środa, 13 listopada 2013

Wczoraj wieczorem zabrałam się za wyszywanie jednej z derek zapowiedzianych w wcześniejszych postach . Rezultaty mojej pracy wyglądają następująco :]
















Tak więc Tanguś ma nową słodziutką derkę. Zrobiłam ją z filcu ,na przodzie do zapinania służą rzepy które niestety nie chcą się czepić (rzep na taśmę ) materiału i chyba będę musiała je przyszyć :/

Poprawiłam jeszcze jeden mały szczegół przy siodle Felka ,a dokładniej dodałam poduszki podbicia,dzięki którym siodło wygląda zdecydowanie lepiej i również lepiej leży na kucykowym grzbiecie.

<---A tutaj z jeźdźcem na grzbiecie .Jednak Ania miała małe problemy ze złapaniem wodzy...





Co do Breyerów o które pytałam w ostatnim poście to chyba wybiorę 1.Topsails Rien Maker'a.Po prostu
 zakochałam się w tej figurce♥  :D

Mam nadzieję że nowości Wam się spodobały .
Pa :)

6 komentarzy:

  1. Witaj! Robisz świetne akcesoria. Szczególnie siodło jest super. Co do Topsailsa to ja na tym moldzie wolę Czecha, ale i Topsails nie brzydki.
    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Superowe siodło. Derka też fajna. Ja właśnie zamiast uczyć się do testu robię derki, bo zima się zbliża i nie chcę żeby konie pomarzły. Jeden z moich koni też nazywa się Tango :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne siodło i derka :) Kucyk w nich pięknie wygląda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Siodło jest super! Mam prośbę czy mogłabyś mi napisać na e-maila jak je zrobiłaś? Jakich jest wymiarów i z czego dokładnie jest zrobione? Super blog! Będę wpadała częściej. Zapraszam do mnie, już niedługo nowa notka.

    santeiranch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok,ale będziesz musiała zaczekać bo w tym tygodniu mam niezłe urwanie głowy , jakąś nową notkę wstawię ,ale odezwę się jak tylko znajdę chwilkę;)

      Usuń