poniedziałek, 28 października 2013

W związku z tym że w weekend nie stworzyłam już nic oprócz siodełka pokazanego w ostatnim poście pokażę wam kantar Malwinki zrobiony już chyba z miesiąc temu:)
















                  (ta dziewczyna trzyma ją za uwiąz )





































Co do uwiązu to że tak powiem w "realu" takiego nie widziałam ,ale oglądając filmiki na YT spotkałam się z takim projektem i spodobał mi się.
To chyba tyle :D
Papatki

sobota, 26 października 2013

Dzisiaj chciałabym wam pokazać moje najnowsze siodło dla Felka:)
Na tym zdjęciu siodło bez puślisk:
















A teraz już w pełni wyposażone :
















Niestety nie udało mi się schować do końca mechanizmu puślisk i po podciągnięciu wygląda tak:













Moim zdaniem wygląda bardzo dobrze,przydałby się jeszcze czaprak nad którym już pracuję.
Niestety czapraczek robiony jest na szydełku i każdej nocy mój kot porywa mi kordonek ,rozpruwając połowę robótki -.-

Mam nadzieję ,że się Wam podoba :]
Pa pa!!

piątek, 25 października 2013

Wczoraj wieczorem zajęłam się aparatem i  jest już wśród żywych:D !
Tak więc oto Houston w zapowiedzianym wcześniej ogłowiu:

















Tak jak mówiłam wodza prowadząca z wędzidła jest dłuższa niż wodza prowadząca z munsztuka .
A teraz lipican w cały, zestawie ujeżdżeniowym:





















Siodło -by schleich
Ogłowie -by Maja :]

To Pa pa!!

P.S Niedługo mogą się pojawić zdjęcia osiodłanej Malwiny w zakładce o ekwipunku ;)

czwartek, 24 października 2013

Niestety mój aparat dalej się nie odzywa więc na zdjęcia ekwipunku musicie chwile poczekać,za co bardzo przepraszam.No ,ale cóż poradzić.
Mogę już zapowiedzieć że ostatnio zrobiłam nowe ogłowie munsztukowe dla Houstona♥.Wyszło całkiem fajnie,jedyną wadą jest to że jedna wodza (wodze,nie wiem jak odmienić) jest odrobinę dłuższa .
Nie mogę się odczekać aż zobaczycie Houstona w nowym iście ujeżdżeniowym ogłowiu .
To cześć idę tworzyć dalej :)