piątek, 22 listopada 2013

Topsails Rien Maker!!!

Yay!! Dzisiaj koło 11:00 przyszedł do mnie wyczekiwany od tygodnia ....















...breyer Topsails Rien Maker :D

Jest to mój pierwszy model tej firmy i jestem naprawdę zachwycona ♥.
Model baaardzo mi się spodobał i wreszcie trafił do mnie.
Konik jest ładny ,ale mam pytanie do was :
Czy każdy breyer ma taką dziurkę przy pyszczku (tylko z jednej strony)? Na zdjęciu widać taką małą jasną kropeczkę w miejscu wędzidła. Widziałam u jednej dziewczyny taki sam otworek (oczywiście na innym modelu ).




Mam jeszcze parę zdjęć mojej końskiej piękności :)

\



Na jego zadzie widnieje parę kropek nie jest to żaden błąd w malowaniu ,po prostu żywy Topsails ma takie znaczki na zadzie i nazywane są "grease spots" (nie chce zepsuć tłumaczenia).
W rzeczywistości sierść konia nie jest aż taka ruda i te ciapki nie są aż tak widoczne.
Jeszcze w opakowaniu ...

...i w porównaniu do schleich:
1.Klacz Pinto:
2.Kuc Fell
3.Klacz Falabella
 
Och ...Jestem tak podekscytowana :D !!!
Mam nadzieję ,że zauważyliście poprawioną jakość zdjęć?
Na koniec posta chciałabym bardzo podziękować Capricorn za cenne informacje dotyczące zakupu:)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie razem z Topsails'em .
Pa,Pa...


8 komentarzy:

  1. On jest świetny! Jakbym nie miała Czesia, to naprawdę miałabym problem, którego wybrać. Model świetnie wygląda na Twoich zdjęciach, nie wiedziałam, że Topsalis ma takie plamki.
    Każdy Breyer ma takie dziurki - w kącie pyska lub w nozdrzu. Masa, z której są robione musi "oddychać". Nie zaklejaj tego otworka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki on piękny!
    Capricorn już odpowiedziała na pytanie o dziurki w pyszczku, więc nie będę niepotrzebnie powtarzać. Model jest prześliczny i podoba mi się chyba nawet trochę bardziej niż jego "Cześkowa" wersja :D
    Do tej pory nie wiedziałam, że ma te plamki. Przydatna ciekawostka :)
    Pozdrawiam
    cathsmodelhorses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy breyer to niesamowite przeżycie. Choć ja przy jedenastym mam podobne odczucia. Topsails jest świetny, gdy kupowałam Czecha zastanawiałam się nad nim. Gratuluję!
    Zapraszam do mnie - n/n!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejku, ale ładnie się u Ciebie na blogu zrobiło!!!!! :) Mold uroooczy ^^ Pozdrówki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny model.A jaką on ma fajną rozwianą grzywkę:)
    Pozdrawiam
    ---
    Zapraszam na mój blog : konie-schleich-wikusi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję pierwszego Breyera :D!Ja też jakiś czas temu przeżywałam stan euforii :D.
    Topsails jest ładny (swoją drogą też nie wiedziałam, że ma takie plamki), ale jakoś tak mold nie podchodzi mi w tym malowaniu. Lepsze to Cześkowe :).Ale sam model jest urzekający :).
    PS.Śliczne zdjęcie w tle ^^.Będę do ciebie zaglądać.
    Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz :)
    Sunny Glow
    shadowhorses.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję. Do mie wczoraj ,,doszedł,, wyczekiwany od miesiąca RCH Ventarrones. Cudeńko.. :) Osobiście zastanawiam się nad:
    Topsail Rien Maker
    Lustiano lub
    Northern Dancer.
    RCH Ventarrones ma już swój prywatny ZESTAW!!!
    Derka (zielona)
    Kantar (zielony)
    Uwiąz (zielony)
    Pozdrawiam, Apka

    OdpowiedzUsuń