poniedziałek, 28 grudnia 2015

Breyer Winter Belle - 2011 Holiday Horse - 700111

Dzisiaj mam dla Was bardzo świąteczny opis. 
Piękna Winter Belle została wyprodukowana na moldzie Misty's Twilight wyrzeźbionym przez Jeanne Mellin Herrick, jako 15. model z serii '"sezonowej".


Figurka przyjeżdża do nas w świątecznej "uprzęży" składającej się z derki połączonej złotym łańcuszkiem z ogłowiem, świątecznych ochraniaczy z futerkiem i dzwoneczkami oraz złotej obroży, również obszytej dzwonkami.


Wszystkie akcesoria Winterki zostały wykonane bardzo starannie. Pikowanie i zdobienie derki wygląda wspaniale. Bardzo podobają mi się guziki przyszyte na rogach i przodzie, razem z futrem i czerwono-złotą kolorystyką dodają elegancji i cały "strój" sprawia wrażenie bardziej dopracowanego.


Gdy wyjmujemy model z pudełka do derki przyszyty jest pewnego rodzaju stroik z sztucznej choinkowej gałązki ozdobionej licznymi, miniaturowymi bombkami. Ja postanowiłam go usunąć ponieważ było to już "zbyt dużo szczęścia" na jednym koniu.


Bella ma na szyi ozdobną obrożę z sztucznej złotej skóry, która wiązana jest na kokardkę na grzywie. Dzwoneczki są przyklejone nieregularnie, przypuszczam,że nie jest to celowy efekt, ale nie mam pewności. Kształt skórzanej części jest ładnie dopasowany przez to układa się prosto i nie ma problemów z zakładaniem.
Ogłowie jest według mnie najsłabszym elementem zestawu. Paski zrobione są ze złotej tasiemki (paski policzkowe i nachrapnik) i sztucznej skóry (naczółek i podgardle). Podgardle jest bardzo krótkie i zapinane na sprzączkę z... niezbyt sprawnym bolcem, sprawia to, że zapinanie jest bardzo uciążliwe i czasochłonne.


Ozdobne ochraniaczki zdecydowanie podbiły moje serce, wyglądają pięknie i przede wszystkim bardzo świątecznie! Dzwonki są przyszyte i trzymają się w miarę solidnie ( jeden wadliwy odpadł poza tym wszystko pięknie się trzyma) Zapinane są na dość duże rzepy, wbrew pozorom nie rzucają się w oczy a zakładanie jest bardzo łatwe.

Przejdźmy teraz do samej figurki. Po raz pierwszy mold ten został wykorzystany w 1991 roku. Winter Belle jest dziewiątą figurką stworzoną na bazie "Misty's Twilight". 
Cóż można powiedzieć o rzeźbie... figurka nie należy ani do pięknych, ani do szczegółowych, a błędy rażą oczy wyjątkowo dotkliwie. Czemu więc zawdzięcza swój urok? Myślę, że jest to kwestia samego pomysłu na figurkę, zimowa klaczka jest według mnie wspaniałym wzorem do tworzenia innych figurek. Tam gdzie wykonanie zawiodło nadrobiła sama koncepcja. Koń dobrze zbudowany, w wyciągniętym kłusie, z ładnie ułożoną szyją, dużym, szerokim, przyjaznym łbem i zaplecioną w dobierany warkocz grzywą - czyż nie jest to świetny pomysł?




Zacznę od kopyt, wyglądają tak, jakby artystka uznała, że jest to element nieistotny i najważniejsze,  aby model stał. Każde ma inny kształt, tu można powiedzieć, że dosłownie do wyboru do koloru, jasne, ciemne, w kształcie młotka, spłaszczone, trójkątne, owalne... szkoda tylko, że nie naturalne... Strzałek oczywiście nie doświadczymy, ale to już rzecz charakterystyczna dla większości modeli z dawnych lat. Kasztanów brak.


Łebek jest krzywy, chrapki niesymetryczne, jedna płytsza, druga głębsza, oczy są bardzo wypukłe i także nierówne. Uszka jak widać na zdjęciach-zupełnie płaskie wewnątrz. Grzywa i ogon są pełne grudek, płaskie, a włosy zaznaczone niewyraźnie. Te elementy mogłyby bardzo pomóc figurce, ale niestety w tym przypadku działają bardziej na jej niekorzyść.


Jeśli chodzi o malowanie to jestem zachwycona, jest to jedna z najładniej pomalowanych figurek Breyera. Koń ma ładny, delikatny, złotawy połysk. Pozornie prostej, gniadej maści wiele dają jabłuszka, są zrobione bardzo ładnie, niby nie rzucają się w oczy, a jednak są zauważalne i działają na wielki +. Cieniowanie bardzo dobrze ukazują zdjęcia.




Winterka ma na brzuszku ozdobny, złoty napis " 'Tis the season " i stare logo firmy. Jak widać, na moim egzemplarzu kawałek "e" uciekł.


Podsumowując, nie jestem w stanie ani odradzić ani tym bardziej polecić tej figurki. Cieszę się, że mam Belle na półce, szczególnie, że jest to koń już wycofany i na ebay'u osiąga duże ceny, ale gdybym zobaczyła ją na sklepowej półce ominęłabym klaczkę bez żalu i sięgnęła po inny model.


Mam nadzieję, że spędziliście te święta szczęśliwie, razem z rodziną i mnóstwem jedzenia ( ja jeszcze dzisiaj jadłam wigilijne pierogi i barszcz), a pod choinką znaleźliście wspaniałe prezenty. 

W najbliższym czasie postaram się przygotować posty o nowościach ( i nie tylko), a jest ich naprawdę dużo.









12 komentarzy:

  1. wow piękna :33

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję pięknej figurki :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No, powiem, że graruluję figurki.
    Co do malowania, to naprawdę piękne (lepsze niż większość nowych Breyrów), ale jednak detali brak... Co do braku strałek- myślę, że da się przeżyć, ale weź tu zrób zdjęcie od zadka strony ;_;. Jakby to był np Lil to jeszcze, bo jednak on ma wszystkie kopyta na ziemi...
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję nabytku :D Aczkolwiek klaczka trochę chyba jest przeładowana tymi ozdobami :P Ochraniaczki boskie! ^^
    Sama Belle nie jest aż taka zła, aczkolwiek te kopyta to jakaś masakra... Rozszyfrowałaś już napis na brzuchu? :D
    Pozdrawiamy z Samurajem! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się! :D Nie brnę dalej, "It's the season" wystarczy, każdy wie o co chodzi.

      Usuń
  5. Gratulacje! Mi klacz średnio się podoba ale jest urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję nabytku :). Kobyłka masz rację ma kilka wad,ale może dlatego,że to stary model? Osobiście mi się podoba,jednak brakuje jej trochę detali np.strzałek :/. I grywa mogłaby być troszkę lepiej dopracowana. Mimo to nadgania to piękne malowanie :). Jednak jej ozdoby są piękne <3! Typowy świąteczny model :D! Wielkie gratulację! Pozdrawiam i zapraszam na n/n :) : figurkischleich.blogspot.com
    P.S.Jeśli można wiedzieć,gdzie robiłaś nagłówek :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nagłówek robiłam w PhotoScape i Photoshopie, tak mi było najwygodniej, ale równie dobrze można coś takiego zrobić bez problemu w Gimpie :)

      Usuń
  7. Akcesoria klaczy są cudowne
    chociaż pyszczek powinien być bardziej
    dopracowany
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te modele świąteczne mają swój urok :3. Mnie się mimo wad model naprawdę bardzo podoba :D.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na jakich koniach (breyer, colecta, schleich) robisz ekwipunek? Co to za linka przy ogłowiach sznurkowych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma konkretnych modeli na których pracuję, ekwipunek zwykle dostosowuję pod konkretnego konia, ewentualnie typ i rozmiar jeżeli chodzi o zamówienia :) Ogłowia sznurkowe robię z cienkiego sznureczka z rdzeniem,niestety nie pamiętam już dokładnie skąd jest, jakiej jest grubości itd

      Usuń