sobota, 14 grudnia 2013

Mistral Hojris - niespodzianka dnia!

Znowu witam was po aż tygodniowej przerwie (jeszcze nie tygodniowej ! 6-cio dniowej :) ) a wracając do tematu dzisiejszego posta... tak ! Dosłownie dwie godziny temu przyjechał zamówiony w czwartkowy wieczór Mistral Hojris.
Jestem ciekawa czy ktoś z Was spodziewał się tego modelu u mnie w najbliższym czasie ?
Generalnie byłam już na 150 % nastawiona na kupno Zenyatty natknęłam się na tego pana na liście modeli wycofywanych na rok 2014. Stwierdziłam ,że Zen poczeka ,a znając moje szczęście Mistral zostanie wyprzedany :(
Ten post miał się ukazać dopiero w przyszłym tygodniu ,nie spodziewałam się kuriera w sobotę ii owszem miałam dać dzisiaj nową notkę ,ale o zupełnie innym temacie ze zgadywanką dla Was ,któż to do mnie przyjedzie.

Konik jest na jednym z moich ulubionych moldów ,a mianowicie na moldzie Keltec Salinero:


Cieszę się ,że Mistralek (podobno pieszczotliwie zwany "Alfem") jest u mnie . Jest wspaniały ,ale ma niestety parę wad :/
Koreczki moim zdaniem są baardzo mało realistyczne ,nie prezentują się najlepiej :
Kolejnym niedociągnięciem jest łączenie ogona ,mi ono tak bardzo nie przeszkadza ponieważ jest widoczne dopiero po "wpatrzeniu się " :

Koń ma naprawdę przepiękną, kasztanową maść i dodające niezwykłego uroku odmiany .
Jego łeb mnie powala na kolana jest wielki ,dumny i po prostu niesamowity!


[edytowane]-zapomniałam jeszcze wspomnieć o kasztanach ,ponieważ tutaj sprawa jest troszkę dziwna. Mistral ma je z jednej strony rzeźbione z drugiej namalowane:/ Nie mam pojęcia dlaczego .


Dodatkowo macie piękny widoczek na moje zgniecione pudło xD

Mistral ma ładne strzałki y... na każdym kopycie? (nie wiem jak to napisać)


I jeszcze jedna rzecz która jest moim zdaniem fajna to marszczenie skóry przy wyciągniętej nóżce

Porównanie do Topsails'a -nie będę komentować ,ocenę zostawię Wam od siebie powiem tylko tyle że Mistral wygląda zdecydowanie poważniej :)




Model jest przecudowny ! Polecam jego zakup każdemu ,kto jeszcze go niema . Obiecuję ,że po spojrzeniu w jego oczy poważnie zastanowicie się nad kupnem wspaniałego Mistrala Hojrisa. Cudo ! Tyle mogę powiedzieć ;)
Zobaczcie jeszcze jak radzi sobie "żywy" Mistral ze swoją panią Laurą Bechtolsheimer :




  Jakby filmik nie działał zapraszam tutaj







12 komentarzy:

  1. Mistral jest ładniejszy niż Topsail's - przynajmniej moim zdaniem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. To jest zupełnie inna klasa ,ale masz rację wałaszek jest niesamowity , Topsails również jest naprawdę uroczy ale to w swojej kategorii.

      Usuń
  2. Mistral, owszem nie brzydki, ale ja z pewnością go nie kupię - ma podstawkę. Niemniej gratuluję. Co do Zen, to prawdopodobnie przyjedzie do mnie na święta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również jestem wrogiem wszelkich podstawek ,ale w przypadku tego modelu mimo pozornie dużej podstawki jest ona nie zauważalna ,naprawdę .Kiedy na niego patrzę w ogóle nie zwracam na nią uwagi mimo ,że jestem wyczulona na takie plastikowe dodatki:/

      Usuń
  3. Bardzo chciałabym mieć go w swojej kolekcji. Ale to może po Nowym Roku...
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję ,że dotrze do ciebie,naprawdę warto go kupić.
      Dziękuję ;)

      Usuń
  4. Zastanawiałam się nad nim ale w końcu wybrałam inny model . Ten może będzie następny :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mistral jest naprawdę świetny ,a najlepsze są jego oczy i ten wielki łebek .
      Polecam zakup tego modelu każdemu ,jest wart tej ceny ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tak , skupiłam się właśnie na tej największej serii ;)

      Usuń
  6. Zazdroszczę Mistrala :(
    Śliczny model, sama na niego poluję...
    Tak ,,bye the way,, gdzie kupiłaś tego breyera????
    Pozdro
    Apka

    OdpowiedzUsuń