W związku z wyjazdem do babci musiałam posprzątać pokój i w jednym z pudeł znalazłam figurkę konika , taką starą, małą ,ale ma w sobie coś takiego co sprawia ,że jest niezwykle urokliwa ( plaga przecinków! ).
I mam wielką prośbę ,zamierzam tą koniczynę przemalować tylko nie wiem jaką maścią ją obdarzyć :(
napiszcie w jakim malowaniu byście ją najchętniej widzieli (możecie dać linka do jakiegoś zdjątka konika o pasującej do klaczki maści ;) ).
To tyle ,jeszcze raz życzę Wam wszystkiego dobrego .
Trzymajcie się ,pa !
Może pomaluj go na gniadego albo srokatego?
OdpowiedzUsuńhttp://figurki-koni-schleich.blogspot.com/ - zapraszam!
Pozdrawiam
Urocze stworzenie :D Ja bym je widziała w jasnej maści np. izabelowatej :> Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSiwek, gniadek albo izabelek ^^
UsuńJak dla mnie pasuje do niego maść jelenia. Czekam na efekty.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - n/n.
Również byłam przekonana, ze dostanę coś końskiego. W sumie to dostałam taki mini kalendarzyk z końmi. Gratuluję tableta. Ile ma cali? :-)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Dziękuję ,nexus 7 cali :D
Usuń